POWSTAJE RAPORT O POLSKIM RYNKU ANIMACJI

Z końcem października zakończą się prace nad raportem dotyczącym polskiego sektora animacji i VFX. Głównym celem przedsięwzięcia jest ocena ekonomicznego, technologicznego i rozwojowego potencjału rynku. Nad raportem pracują eksperci firmy ECORYS Polska na zlecenie Film Commission Poland, przy wsparciu Stowarzyszenia Producentó Polskiej Animacji.

Filmy animowane tworzą niezwykle dochodowy segment światowego przemysłu filmowego, zagraniczne animacje święcą tryumfy w polskim box-office, zaś krajowe produkcje odnoszą sukcesy przede wszystkim… za granicą. Choć potencjał polskiej branży animacji jest dostrzegalny, obecna sytuacja rynkowa utrudnia jego wykorzystanie. Pomóc w tym ma badanie dotyczące obecnej sytuacji polskiej branży animacji, które na zlecenie Film Commission Poland prowadzi polski oddział międzynarodowej firmy konsultingowej ECORYS. Projekt wspierany jest ze środków Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, a partnerem przedsięwzięcia jest Stowarzyszenie Producentów Polskiej Animacji.

W roku 1989, w wyniku przekształceń systemowych, krajowa animacja weszła w fazę kryzysu. Państwowe studia, po kilku latach wegetacji, były sukcesywnie likwidowane, zaś studia prywatne, chcąc utrzymać się na rynku, zajęły się głównie tzw. animacją użytkową. Jako przełomowy moment dla branży traktować można nominację "Katedry" Tomasza Bagińskiego do Oscara w kategorii: najlepszy krótkometrażowy film animowany, w 2002 roku. Cztery lata później Oscarem nagrodzono obraz "Piotruś i wilk" Suzy Templeton, będący jedną z największych koprodukcji w dziejach polskiej animacji (Se-Ma-For z Łodzi i BreakThru Films z Wielkiej Brytanii), co stanowi dobry przykład ożywienia branży. Wydaje się jednak, że świadomość tego, jaki jest stan polskiej animacji i potencjał tej części sektora kreatywnego, pozostaje nadal stosunkowo niska. Mało mówi się o tym, co się produkuje, ile to kosztuje, i jaki może przynieść zysk, w kraju i za granicą. Animacja i efekty specjalne od dawna bowiem są traktowane w USA oraz krajach Europy Zachodniej jako istotna części branży audiowizualnej, która potrafi generować ogromne zyski w ramach szeroko pojętych przemysłów kreatywnych. Choć w Polsce powstają nowe firmy produkujące filmy animowane, sama animacja nie jest rozpopularyzowana, a drzemiący w niej ogromny potencjał, również promocyjny, pozostaje niewykorzystany. 

Jak faktycznie wygląda dzisiaj system wspierania animacji? Jakie są źródła finansowania produkcji filmów animowanych, a jakie być powinny? Czy filmy animowane nadal powstawać będą przede wszystkim w małych studiach, utrzymujących się z reklamy, efektów specjalnych i animacji użytkowej? I wreszcie – co wynika z zauważalnych w branży symptomów ożywienia? 

Głównym celem przedsięwzięcia jest ocena ekonomicznego, technologicznego i rozwojowego potencjału polskiego sektora animacji i VFX. Na podstawie badania powstanie przekrojowy raport, stanowiący materiał wspomniany sektor promujący, obrazujący jego potencjał wzrostowy i szeroko rozumiane korzyści dla innych branż kreatywnych wynikające z rozwoju branży animacji w Polsce. Rozpoznane zostaną także potrzeby i bariery rozwojowe branży oraz opracowane rekomendacje w zakresie wsparcia sektora.

Źródło: Film Commission Poland 

Na zdjęciu powyżej: kadr z filmu "Świteź" w reżserii Kamila Polaka (prod. Human Ark)